czwartek, 21 lutego 2013

nocne dziwactwa

grubo po północy, dobry czas żeby wszamać paróweczkę ;P to już się staje codziennością.
Wniosek, w Białym trzeba zaopatrzyć się w duże opakowanie pomarańczowych paluchów - czyt. parówek xd

orzesz.. ku.. włoski. dlaczego? pytam się dlaczego znowu ja? inne kierunki dostały już plan, co prawda nie zatwierdzony ostatecznie, ale jakiś jest, a ja oczywiście nie.
no tak, pewnie, przecież zaczynam dopiero w poniedziałek, mam jeszcze tylee czasu, muszę swoje odczekać prawda?
no tak przynajmniej do ok. 20:00 niedzielnego wieczorku.. :)

a to tak na dobranoc, miłe bardzo (;
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz